Za sekundę magister

Po prawie miesiącu rozłąki z blogiem wracam i mam nadzieje w przyszłości nie robić już takich przerw. Cała sytuacja była spowodowana zamieszaniem związanym z obroną mojej pracy magisterskiej.

Teraz kiedy opadły już emocje i wróciłam do normalności mogę stwierdzić, że jest to nie małe wydarzenie w życiu każdego młodego człowieka. W zasadzie bardzo miłe, ale jak łatwo się domyślić też bardzo stresujące.
Z jednej strony bardzo się cieszę, że moja edukacja dobiega końca, ze względu na to że 5 lat studiów na farmacji wymaga nieustannego wysiłku. Teraz został już tylko półroczny staż, który jest ostatnim krokiem do otrzymania pełnoprawnego tytułu magistra farmacji :) Z drugiej strony jest mi jednak też trochę smutno ze względu na to, że studia nie wiązały się jedynie z nauką i nosem w książkach. Poznałam wiele osób, które jeszcze niedawno widywałam nawet codziennie. Teraz będę w większości "widywać" je tylko na odległość i z mniejszą częstotliwością . Dodatkowo skończy się czas  beztroski kiedy się nie wyspałam i nie wstawałam np. na wykład na ósmą rano :P.
Studia to był wspaniały czas dlatego, dziękuje wszystkim, którzy towarzyszyli mi przez 5 lat tej drogi, dzięki wam niosę ze sobą masę pięknych wspomnień i czekam na nowe wyzwania, które przyniesie mi życie.


Tym którzy jeszcze są przed obronami życzę powodzenia, a tym którzy jak ja są już po serdecznie gratuluję !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Zapanować Nad Szafą , Blogger